List do znienawidzonego.

Kwiatek.

Taki chłodny...Przynajmniej jak dla mnie ; ]
Mi się tam źle pisze.

paulina.

chłodny? nie sądzę zeby to było określenie programu xDD conajmniej go nie rozumiem.

Kwiatek.

Dopsz nieważne xD Takie moje osobiste odczucie xD.

Marzycielka =)

Myślę, że mnie nie zrozumiałaś.
Napiszę ci, jak ja odebrałam ten list.
Piszesz list do najbliższej sobie osoby, której nienawidzisz. Dodatkowo kochasz ją i dziękujesz, że JEST, że cię pocieszała, że chodziła z tobą do barku itd, ale i tak wychodzi na to, że jej nienawidzisz.
Potem opowiadasz o waszej znajomości i na samym końcu piszesz, że tej osoby nigdy nie było...

paulina.

A ja to zrozumiałam jako ukryte pragnienie posiadania osoby którą kochasz a jednak która cię raniła, z czego wynika że próbujesz sobie wmówić ze jej nienawidzisz, w końcu wynika ze to jest tylko twoje pragnienie zrodzone w własnej głowie.

Irmerlin

Mnie się podoba. I nie uważam aby był bezuczuciowy choć jestem czuła na tym punkcie. Było w nim coś osobliwego. Spodobało mi się również zakończenie. A to jedno oko niebieski, drugie zielone kojarzy mi się z filmem "Totalna magia" tylko tam gościu umiał podrzucać naleśniki w powietrzu A to, że innym się nie spodobał to może być także sprawa gustu:)

Isilianos

a ja kiedyś na polskim omawiałam podobny list... niestety nie pamiętam w której klasie i czyj był, ale początek bardzo mi go przypomniał
wydaje mi się, że list bardziej by mówił, gdybyś zapakowała weń więcej emocji... tak, żebym np. znienawidziła tego wyimaginowanego chłopaka:D albo zastanowiła się nad piszącą list dziewczyną... nie znam jej... chcę poznać, ale nie dałaś mi możliwości, teraz wiem o niej tyle, że sobie wymyśliła miłość....

paulina.

Isilianos, dobrze mówisz. Wesoly

Isilianos

dziękuję, nieczęsto mi się to zdarza:D zazwyczaj plotę trzy po trzy od rzeczy;D

Marzycielka =)

No, dobra, mnie nie pasi, i niech tak zostanie =)

Irmerlin

Ja pasuje

brak argumentów

paulina.

każdy moze mieć inne zdanie Wesoly

Isilianos

brak argumentów na poparcie czego, Irmelin?

Kwiatek.

Imerlin, tak też to oglądałam i ten cytat mi się spodobał zajebiście

Miałam napisać w cudzysłowiu ale nie pamiętam go dokładnie i nie chciałam przekręcić.
Dzięki.

Oh, jaka ekhym...wrząca dyskusja xD (Głupie wyrażenie Oo.)

Isilianos hmm więcej emocji ,że jak?

Isilianos

tak, więcej emocji:D i przemyśleń autorki:D